RUBRA. DOMY W CZERWIENI. STRASZYN POD GDAŃSKIEM.

FUNKCJA: Osiedle 7 domów w zabudowie bliźniczej i wolnostojącej

LOKALIZACJA: Straszyn pod Gańskiem, ul. Jasia i Małgosi
POWIERZCHNIA UŻYTKOWA: 1645m2
ROK: 2021 PROJEKT, 2024 REALIZACJA

INWESTOR/GENERALNY WYKONAWCA: HERZ INVEST: mgr inż. Piotr Dorozik

AUTOR: mgr arch. Pawel Lis

WSPÓŁPRACA: mgr arch. Karolina Osuchowska, mgr arch. Piotr Gorzelańczyk

KONSTRUKCJA: mgr inż. Darek Gardziński

PROJEKT ZIELENI: arch. Marta Dorozik

FOTO: Emi Karpowicz

    Straszyn to spokojna miejscowość położona tylko 12 km od centrum Gdanska. Miejsce inwestycji stanowi pochyły teren, który opada w kierunku południowym i kończy się skarpą porośniętą starodrzewiem. W tym malowniczym miejscu zaprojektowaliśmy kameralny zespół domów, ktory z racji swojego ceglastego, czerwonego koloru otrzymał nazwę RUBRA.

W poszukiwaniu inspiracji.

Okazało się, że tuż obok planowanej inwestycji stoi kościoł św. Jacka Odrowąża a w jego współczesnej formie, można odnaleźć ślady budownictwa tradycyjnego dla obszaru Pomorza. Kościół zaprojektował wybitny architekt prof. Szczepan Baum.

Takie myślenie o architekturze jest mi bardzo bliskie. Projektując nasze osiedle staraliśmy się odnieść się do budowlanej przeszłości regionu. Nadwieszone bryły pięter nawiązują do charakterystycznych dla siedemnastowiecznego Pomorza Gdańskiego domów podcieniowych a formę pochylonych pod ostrym kątem ścian i zadaszeń mozna odnieść do ukośnych zastrzałów stosowanych w konstrukcjach szkieletowych.

Kolejną inspirację stanowiła malownicza działka, opadająca w kierunku południowym i zakończona zadrzewioną skarpą.

Pochyły teren sam zachęcał do ustawienia domów w układzie kaskadowym. Dzięki temu każdy dom ma lepszy widok, więcej światła oraz taras i ogród z otwarciem na południe.

Dlaczego zdecydowaliśmy się na klinkier na elewacji?

Ręcznie formowana cegła czy płytka klinkierowa z niej pozyskana to niezwykle wdzięczny materiał dla architekta. Ma dobre pochodzenie, prawidłowe proporcje i świetnie prezentuje się na elewacji.

Ręcznie formowana cegła była stosowana w rejonie naszej inwestycji od wielu wiekow . Budowano z niej między innymi wolnostojące piece chlebowe.

Klinkier, który pokrywa elewacje zaprojektowanych budynków, jest nawiązaniem do architektury jaka powstała tutaj w okresie międzywojennym. Można tu wymieniać pozostałości zabudowań stacji kolejowych, domy mieszkalne czy budynek młyna – wzniesione w Pruszczu Gdańskim na przełomie XIX i XX wieku. Najważniejszą inspiracją w tym zakresie stanowią istniejące do dziś hydroelektrownie wznoszone na rzece Raduni od początku XX wieku.

Osiedle Rubra i jego struktura

      Już na początku naszej współpracy z panem Piotrem Dorozikiem -Inwestorem a także Generalnym Wykonawcą całej inwestycji okazało się, że mówimy tym samym językiem. Inwestor to człowiek nie uznający drogi na skróty, który potrafi kreatywnie rozwiązywać problemy. Rozumie wymagającą architekturę oraz skomplikowany proces jaki towarzyszy przy jej prawidlowej realizacji.

Osiedle tworzy sześć budynkow w zabudowie bliźniaczej i jeden budynek wolnostojący. Budynki ustawione są kaskadowo co umozliwia im właściwe relacje pomiędzy sobą. Budynki umiejscowione na szczycie pochylonej działki mogą mieć lepszy widok z piętra ponad budynkami poniżej. Dach czterospadowy o większym spadku skutecznie to uniemozliwia. MPZP nie pozwalał na dach płaski ale dopuszczał dach z niewielkim 12 stopniowym spadkiem. Skorzystaliśmy z takiej mozliwosci a z poziomu człowieka takie dachy są praktycznie niewidoczne.

Od samego początku byliśmy zgodni, że charakterystycznym materiałem na elewacje będzie czerwona, ręcznie formowana cegla. Zrezygnowaliśmy z pelnej cegly na elewacji z powodu dużej grubości sciany zewnętrznej i ograniczonej wielkości zabudowy. Zdecydowalismy się użyć plytkę klinkierową w układzie pionowym. Bardzo lubię taki rytm bo w przeciwieństwie do dzikiego wiązania, plytka nie udaje pełnej cegly. Jest w 100% sobą.

Żeby uzyskac wymaganą ilość plytek pocięto ok 100tys sztuk ręcznie formowanych cegieł. Ponieważ kazda tego typu cegła różni sie wymiarem od kolejnej to kazda z pociętych plytek musiała być dodatkowo ręcznie obrabiana. Dopiero wtedy mogly zostać ułożone pionowo w regularnych poziomych wersach.

Architekt krajobrazu pani Magdalena Dorozik dla całego osiedla opracowała projekt zieleni. Wszystkie budynki mają idywidualnie zaprojektowane i wykonane ogrody, system nawodnienia z odzyskanej wody deszczowej i oświetlenia. Na skarpie został zachowany starodrzew a cale osiedle zyskało wiele nowych nasadzen.

Bramy i furtki wejsciowe wykonano z pelnych aluminiowych paneli a mechanizm napędowy został ukryty w podjazdach.

W trudnym pochylonym terenie w ramach dojazdu do inwestycji została wykonana przez Inwestora nowa droga i chodnik na czym zyskalo cała sąsiednia zabudowa.

Domy bliźniacze typ A, B, C.

Każdy dom w zabudowie bliźniaczej  typu A i B ma 236m2 powierzchni użytkowej i dwustanowiskowy garaż. Domy typu C wyglądają nieco inaczej i mają po 233m2 powierzchni użytkowej i dwustanowiskowy garaż.

W parterach oprócz salonu z kuchnią znajdują się takze gabinety. Na piętrach są 4 pokoje, dwie łazienki oraz kotlownia z pralnią. Partery o wysokości 3m zostały przeszklone oknami w ramach aluminiowych i wyposażone w system przesowny typu HS. Wszystkie okna zostały zlicowane z elewacją i osadzone na wysuniętych konsolach poza licem konstrukcji.

W kazdym budynku od strony południowej są uniesione nad terenem betonowe tarasy. Ich wykonanie wymagalo sporego reżimu technologicznego, ponieważ finalne parametry wierzchniej warstwy zacieranego na gotowo betonu muszą spełniać wymogi zmiennego i surowego klimatu północnej Polski. W tym celu użyto betonu mostowego na cemencie hutniczym, który dodatkowo gwarantował nam jasny odcień betonu. Uzyskaliśmy taras w postaci monolitycznej płyty o gr. 20cm , odpornej na warunki atmosferyczne i wykończonej na gotowo. Podobnie zostały wykonane stopnie tarasowe.

Żeby podkreslic odrębny charakter budynków w układzie bliźniaczym zdecydowałem się na odsunięcie od siebie sąsiadujących brył piętra.

Charakterystycznym elementem tych domów jest forma nadwieszonych zadaszeń piętra. Chroni przed nadmiernym nagrzewaniem pomieszczen od strony południowej a jego ukośne tarasy i ściany nadają dynamiki całej bryle budynku.

Kazda brama garażowe została zlicowana z elewacją.  Ponieważ firma Horman nie przewiduje systemowego rozwiązania dla tego typu montażu swoich bram, należało użyć konsol, przemyśleć i zaprojektować taki detal.

Dom wolnostący typ D

Szczególnie zadowolony jestem z tego , ze udało się nam zmieści budynek wolnostojący w niezwykle urokliwym miejscu osiedla- tuż przed skarpą porośniętą starodrzewiem.

Dom wolnostojący ma 267m2 powierzchni użytkowej i dwustanowiskowy garaż. W parterze oprócz salonu i jadalni z kuchnią znajduje się gabinet. Na piętrze zaprojektowaliśmy 4 pokoje i dwie łazienki oraz pralnie i kotlownie.

To dom o niepowtarzalnym charakterze. Parter został wbity poniżej poziomu wjazdu. Posiada charakterystyczne podluzne okno, ktore wygląda jak szczelina w skalnej scianie. Garaż został oddzielony od części dziennej przeszklonym na wylot korytarzem. Daje to taki efekt, że wchodzących do domu wita nas widok drzew po jego drugiej stronie. Bryła piętra od strony wjazdu została oblożona blachą na rąbek i pocięta pionowymi oknami sięgającymi do krawędzi zadaszenia. Od południa dom posiada duży taras z przepięknym widokiem na starodrzew.

Nad zboczem opadającej skarpy udalo się wykonać dodatkowy mniejszy taras w postaci wiszącej w powietrzu betonowej kładki.

Podsumowanie:

Trzeba podkreslic, że za projekt odpowiada architekt ale za to jak finalnie będzie wyglądała architektura, którą zaprojektował w duzej mierze odpowiada Inwestor i wykonawca. W przypadku Rubry inwestor nie „optymalizowal” rozwiązań kosztem jakości architektury ale dążył do ich realizacji zgodnie z projektem. Za efekt jego pracy należą mu się szczere słowa uznania. Widać, że czerpie prawdziwą radość z tego typu realizacji.

 Architektura osiedla Rubra to współczesna interpretacja historycznej zabudowy regionu. Proste bryły ustawione na sobie, skośne ściany nadwieszeń i czerwień wypalonego klinkieru nadaje im spójny, ponadczasowy charakter. Domy zostały kaskadowo osadzone w pochylonym terenie. To wszystko powoduje, ze architektura osiedla wpisała się w nietypową działke i cały kontekst historycznej zabudowy Pomorza Gdańskiego. To jedna z naszych ulubionych realizacji.

^
Ta strona używa plików cookies. Polityka prywatności Zamknij